Przyjrzyjmy się im z bliska – wymyślna układanka cienkich metalowych drutów tworzących finezyjne siatki, które następnie łączone razem tworzą korpusy całych lamp. Popuśćmy nieco wodze wyobraźni i spójrzmy teraz na nie z daleka – wyglądają jak pojazdy przybyszów z kosmosu, jak kapsuły statków kosmicznych a niektóre przypominają elementy wyposażenia nowoczesnych salonów fryzjerskich.
W niektórych modelach lamp wiszących zastosowano wewnętrzne abażury rozpraszające światło żarówki, w innych żarówka widoczna jest za siatką drutów. W obu przypadkach efekty świetlne są niesamowite.
Klosze naszych lamp wiszą na bardzo modnych ostatnio przewodach oplecionych materiałem w kolorze czarnym, niebieskim lub czerwonym – dobranym ‘z premedytacją’ na zasadzie harmonii lub kontrastu do koloru klosza. Tu z kolei mamy szerokie spektrum – od bieli do czerni poprzez odcienie szarości, metale kolorowe i khaki.
Każdy model lampy wiszącej jest jedyny w swoim rodzaju ale z pewnością uwagę przykuwa lampa HIGH BOY z kloszem zbudowanym z ‘plastrów miodu” z wewnętrznym dyfuzorem oraz lampa ZATTELITE w kształcie kuli. Zgadnijcie jak się wkłada do środka żarówkę.